Kto zdobędzie Panią Karową?

Data publikacji: 2024-11-28
Asfaltem, szutrem i malowniczą, trialową krainą - miłośnicy rajdów RC już w najbliższą niedzielę walczyć będą nie tylko o zwycięstwo w Rajdzie Małej Barbórce, co o pretiżową statuetkę Pani Karowej.
Choć toruńskie rajdy w małej skali ucichły dawno temu, to jednak... ciągnie wilka do lasu. Powstała w piernikowym grodzie dwa lata temu miniaturyzacja słynnego wiaduktu Markiewicza z ulicy Karowej w Warszawie, przyciąga swoim urokiem miłośników zdalnie sterowanych rajdówek z całej Polski. Tak powstał pomysł na organizację Rajdu Małej Barbórki, wzorem stołecznej imprezy, z wisienką na torcie, czyli Kryterium Asów.
Tegoroczna edycja rajdu przebiegać będzie w szerszej formule. Odcinki specjalne rozpoczną się już na części asfaltowej toruńskiego toru, która do tej pory pełniła funkcję parkingu dla zawodników. Po przekroczeniu bramy, modele zostaną jeszcze na betonowej trasie, by po kilku technicznych zakrętach wpaść na off-roadową część Modelmania Parku. Terenowy tor został wcześniej specjalnie przygotowany do ataku rajdowych modeli RC, choć wiadomo, że na co dzień dziury i nierówności tworzą tutaj rozpędzone Traxxasy. Teraz po tych samych szlakach jeździć mają dużo mniejsze modele - to będzie dla nich niezły sprawdzian. Meta zostanie zlokalizowana tuż za rondem trialowej krainy.
Ostatnim etapem niedzielnego rajdu będzie wielkie święto "na Karowej". Specjalna statuetka "Pani Karowej" powędruje do kierowcy, który wyznaczoną trasę w górę i w dół pokona bezbłędnie, i najszybciej. Nie jest to łatwa sztuka - oes biegnie krętymi, ciasnymi i mało widocznymi alejkami trialowego świata. Bieganie za rajdówką, gdy trzeba patrzeć na kamienie i pagórki, a do tego słysząc cykanie stopera i widząc spojrzenia rywali - wcale nie pomoga. Ale to jest urok małej Karowej i dlatego, mimo grudniowej aury, tak wielu kierowców chce się tutaj pojawić.
Lista zgłoszeń 2 Rajdu Małej Barbórki zamyka się blisko 30-ma nazwiskami. Skromna reprezentacja Torunia została mocno zdominowana przez kierowców z Wielkopolski i Mazowsza. Na starcie zabraknie pierwszego, historycznego zwycięzcy Kryterium Asów, Sebastiana Byrtka ze Świecia. Do faworytów zgarnięcia drugiej statuetki Pani Karowej z pewnością zaliczyć możemy młodziutkiego Tomka Snopka. Torunianin nie będzie miał jednak łatwo. Okazjonalny start zaliczy doświadczony Mateusz Kuligowski czy Paweł Grabowski. Do tego mocna stawka nieznanych kierowców, spośród których ktoś może okazać się czarnym koniem niedzielnego rajdu. W 2022 roku dobre tempo pokazał Eryk Ruciak z Poznania, choć toruński tor widział po raz pierwszy. On także powalczy po raz drugi na Barbórce i na Karowej. Zapowiada się mocna walka i niezłe, rajdowe widowisko. Start do pierwszego oesu już o godzinie 10:00.